Szybkie i łatwe muffinki śmietankowe

Cieszę się, że tu trafiłeś. Zajrzyj na Facebook MojeWłasne (KLIK!) i zostań ze mną na dłużej.

Testowałam wiele różnych przepisów na muffinki i albo były smaczne, ale wizualnie średnio wyrastały, albo wyrastały, ale smak był przeciętny, aż w końcu udało mi się znaleźć taki przepis, do którego będę chętnie wracała. Babeczki są smaczne, ślicznie wyrastają i pięknie pachną. Polecam 🙂

Jeśli chcesz być na bieżąco i widzieć wszystkie nowe wpisy, polub mnie na Facebook (KLIK!).

Składniki:

Dodatkowo:

Wykonanie:

Wymieszaj w misce suche składniki: mąkę, cukier, cukier wanilinowy, proszek do pieczenia i sól. Następnie dodaj mokre składniki – jajka, masło/margarynę oraz kefir.  Całość wymieszaj łyżką, ale niezbyt długo – ciasto powinno być grudkowate.

Przełóż łyżeczką do bibułek na muffinki lub bezpośrednio do wysmarowanej tłuszczem formy (blaszki). Piecz ok 20 min w 200 st. do suchego patyczka. (piekę z termoobiegiem)

Przestygnięte muffinki posyp cukrem pudrem/ polej polewą czekoladową lub lukrem.
Polewę czekoladową zrobiłam z margaryny z dodatkiem cukru, mleka i kakao Z TEGO PRZEPISU (klik!)

Jeśli chcesz przygotować lukier, wystarczy, że w miseczce wymieszasz jedno surowe białko z ok. 200 g cukru pudru (im więcej cukru pudru dodasz, tym lukier będzie miał bardziej biały kolor).

Czasami piekę muffinki z nadzieniem: z kostką czekolady lub budyniem. Do przygotowania budyniu dodaję mniej mleka, niż producent zaleca na opakowaniu (przykładowo zamiast 0.5 l mleka, dodaję 300 ml), by budyń był bardziej gęsty. 
Do bibułek wkładam łyżeczką ciasto babeczkowe, następnie kostkę czekolady lub łyżeczkę budyniu i pozostałym ciastem przykrywam nadzienie.

Przy okazji:  Jeśli  zaraz po ugotowaniu, przykryjesz gorący budyń folią, nie będzie miał korzucha. Dzięki temu cały przygotowany budyń wykorzystasz do nadzienia babeczek lub do innych wypieków.

Smacznego
Iwona

Nie zapomnij udostępnić wpisu jeśli ci się spodobał!
Facebook
Twitter
LinkedIn

Pozdrawiam, Iwona

Iwona

Iwona

Mama rozkosznej córeczki Hani, żona wspaniałego mężczyzny i właścicielka przeuroczego yorka. Moim drugim dzieckiem mój blog, na którym właśnie jesteś :)

Zostań ze mną na dłużej!