Cieszę się, że tu trafiłeś. Zajrzyj na Facebook MojeWłasne (KLIK!) i zostań ze mną na dłużej.
Kochani! Jako, że na Facebooku Moje Własne (KLIK!) ku mojemu zaskoczeniu wyraziliście zdecydowaną chęć, by powstał dział ze zbilansowanymi, łatwymi w przygotowaniu i smacznymi daniami, postanowiłam, że w miarę możliwości i czasu będę się z Wami nimi dzieliła. Ja na diecie pod okien genialnego (tu nie przesadzam) dietetyka (KLIK!) byłam grubo ponad rok i przyznam szczerze, że do tych przepisów wracam z ogromną przyjemnością. Dlaczego? Czuję się po nich znacznie lepiej, lżej, czuję sytość znacznie dłużej, niż po zjedzeniu czegoś na szybko, co jest pod ręką. Fakt, faktem, wciąż sięgam do kartek i nie przygotowuję tych potraw z pamięci, bo nie jest to schabowy, w którym wystarczy jajko i panierka i cześć, ale z obserwacji swojego ciała i samopoczucia, znacznie zwiększonego poziomu energii, której dostarczają mi zbilansowane posiłki, doszłam do takiego etapu, że jestem świadoma, że NIE MUSZĘ tego robić, a chcę. Oczywiście, jeśli chciałby zgubić na wadze, to posiłki muszą być dostosowane indywidualnie i szczerze polecam pracę ze specjalistą w dziedzinie dietetyki, zwłaszcza przy problemach z tarczycą czy insulinoopornością, kiedy strata na wadze wydaje się wręcz nierealna, a tyje się od samego patrzenia na jedzenie, ale to temat rzeka i swoją historię opowiem Wam w swoim czasie. 🙂
Do sedna!
Jednym z przepisów, które spośród setki dań najbardziej utkwił mi w pamięci jest kurczak po chińsku. Zupełnie nie smakuje jak dietetyczny obiad, a jak normalny, smaczny posiłek, którym można po ludzku najeść się (uwierzcie mi, szczerze ciężko znoszę głód). Kurczak jest soczysty, warzywa miękkie.
Czas wykonania: stosunkowo szybki.
- Składniki na 4 porcje
Składniki:
- 400 g piersi z kurczaka (lub indyka)
- 1 czerwona papryka (ok 230 g)
- 1 cebula
- 1 mała marchewka
- 1/2 pora
- 4 ząbki czosnku (używałam w granulowanego w przyprawie)
- 4 cm imbiru (nie dodaję wcale, bo nie znoszę)
- 60 g orzechód nerkowca
- 1 papryczka chili lub 1/4 łyżeczki chili w proszku)
- 1/2 pęczka grubego szczypioru
Dodatkowo:
- 2 łyżki oliwy z oliwek (20 g.)
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej (24 g.)
- 8 łyżek sosu sojowego
- 5 łyżek wody
- 5 łyżek octu ryżowego (nie dodawałam)
- 200 g makaronu ryżowego
- pieprz
Wykonanie:
Mięso pokrój w cienkie paski, oprósz pieprzem, granulowanym czosnkiem, mąką ziemniaczaną i wymieszaj.
Pokrój warzywa: paprykę w kostkę, cebulę w średnią kostkę, pora w paski, obraną marchew w słupki.
Imbir i czosnek (jeśli używamy świeżej) drobno poszatkuj.

Na dużej patelni rozgrzej oliwę, wrzuć warzywa i smaż na dużym ogniu 5 min, co chwilę mieszając.
Po tym czasie przełóż je do miski i na tej samej patelni dodaj mięso i smaż by było rumiane ze wszystkich stron.
W szklance wymieszaj sos sojowy z wodą i octem ryżowym. Tak przygotowanym sosem podlej smażące się mięso.
Wrzuć przesmażone wcześniej warzywa oraz orzechy. Dopraw chili. Przygotowane danie posyp szczypiorem. Podaj z makaronem ryżowym ugotowanym wg wskazań na opakowaniu.



