Wracam do Was z kolejną propozycją na szybką i poręczną przekąskę. Uwielbiam paluszki krabowe za ich delikatny smak. Jeśli nigdy ich nie jedliście, to koniecznie polecam spróbować. Taką przekąskę przygotowuje się naprawdę szybko – w zasadzie najwięcej precyzji wymaja jedynie rozkręcenie paluszków krabowych. Aa, i co jeszcze ważne! Przekąskę śmiało możecie przygotować dzień wcześniej. Jeśli paluszki będą w lodówce – nic im się nie stanie, a nawet chyba są smaczniejsze wg mnie. Dla mnie ta przekąska jest rewelacyjna i wygląda efektownie.
Składniki:
- 1 opakowanie paluszków krabowych
- 20 dag sera żółtego w kawałku
- 4 łyżki majonezu
- czosnek granulowany lub 1 ząbek świeżego
- 2 ugotowane jajka (potrzebne będą tylko żółtka)
Wykonanie:
Paluszki krabowe wyjąć z folii i delikatnie rozwinąć.
Ser żółty (u mnie liliput) zetrzeć na małych oczkach.Wymieszać czosnkiem i majonezem.
Rozsmarować farsz i ponownie zawinąć paluszki krabowe w rulon.
Taką przekąskę można podać na stół nawet bez żółtej dekoracji.
Aczkolwiek dużo ciekawiej wygląda z żółtkiem: z pomocą widelca nałożyć odrobinę majonezu na paluszki krabowe i opruszyć startym na małych oczkach żółtkiem. Całość na talerzu wygląda naprawdę nieźle.
W sklepach znajdziecie paluszki krabowe w różnych odcieniach czerwieni. Sprawdziłam jedne i drugie – w smaku nie ma różnicy, więc następnym razem będę starała się kupować te z intensywniejszym kolorem. Na zdj poniżej surimi dwóch różnych firm.