Oponki serowe – niezwykle przyjemna słodka przekąska. Idealne dla miłośników niezbyt przesadnie słodkich deserów. Jestem zwolenniczką ekstremalnie szybkich wypieków, jednak wiem, że czasami warto pobawić się chwilę dłużej i z wałkiem. I to dosłownie tylko chwilę dłużej, ponieważ ciasto dość szybko się zagniata. Chwila wałkowania i gotowe!
Oponki można upiec na dwa sposoby: albo rozwałkować grubo ciasto (jak na zdjęciu poniżej) albo BARDZO grubo.
Gdy ciasto jest bardzo grubo rozwałkowane, wówczas oponki są puszyste: takie, jak widzicie na zdjęciach po upieczeniu – i takie bardziej mi smakują i bardziej wyczuwalny jest smak sera.
Jeśli natomiast rozwałkujecie ciasto grubo, czyli tak jak na zdjęciu poniżej, wówczas oponki wyjdą lekko chrupiące i za tym sposobem bardziej przepada mój mąż. Tak więc przy pierwszym wypieku szczerze polecam wypróbować obu sposobów, by samodzielnie wybrać, co jest bliższe Waszemu podniebieniu.
Jeśli chcesz być na bieżąco i widzieć wszystkie nowe wpisy, polub mnie na Facebook (KLIK!).
Składniki:
- 400 g sera białego twarogowego
- 1 szklanka cukru
- 3,5 szklanki mąki pszennej + do podsypania
- 4 jajka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 130 g miękkiego masła
- cukier puder do posypania
Wykonanie:
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia. Dodajemy zmielony ser (ja nie mieliłam), miękkie masło, cukier, 3 jajka i z żółtko (białko z jednego jajka odstawić – przyda się do posmarowania oponek przed pieczeniem) i zagniatamy na jednolitą masę. Tak przygotowane ciasto rozwałkować (można podzielić na mniejsze części). Za pomocą szklanki oraz kieliszka wyciąć kółka.
Wykrojone oponki ułożyć na papierze do pieczenia i posmarować pozostałym rozkłóconym białkiem. Wstawić do nagrzanego do 180 st piekarnika (u mnie z termoobiegiem). Piec 20-25 min.
Schłodzone oponki posypać cukrem pudrem.
Smacznego!