Oj tak, dziś będzie o miłości francuskiej, a dokładniej, o miłości do ciasta francuskiego. Ileż dobroci można z niego wyczarować! Do tego zapieka się na fenomenalny złoty kolor! Używam go niezbyt często z uwagi na jego kaloryczność – w zasadzie tylko w przekąskach dla gości. W imię zasady: im bardziej oni przytyją, tym ja wyglądam przy nich szczuplej :). Ok, żarty na bok, czas zająć się rzeczami poważnymi!
Przepis, który chciałabym Wam dziś zaproponować skradłam od pewnej zdolnej Madzi (cmok!), która ugościła nas właśnie takimi francuskimi rożkami. Nie pierwszy raz jadłam coś ze szpinakiem i fetą – te składniki doskonale do siebie pasują i zawsze potrawa jest bardzo smaczna. Ale tym razzzzzzem to był strzał w dziesiątkę, bo doszedł jeszcze kurczak. Rożki obłędnie smakują na ciepło, bardzo dobrze na zimno. Spokojnie możecie przygotować je dzień przed przyjęciem gości, jak zrobiła to Madzia dla “testu”, a następnie podgrzać chwilę w piekarniku. Uwierzcie mi, to bardzo dobra przekąska warta wypróbowania.
- Składniki na 12 rożków
- 1 opakowanie ciasta francuskiego
- 200-250 g mrożonego szpinaku
- 150 g piersi kurczaka
- ser feta
- 2 ząbki czosnku
- pół cebuli
- 1 jajko (białko)
- 1 łyżka mąki
- łyżka oleju do smażenia
- przyprawy: pieprz, gałka muszkatołowa, pieprz ziołowy
Wykonanie:
Rozwiń gotowe ciasto francuskie. Podziel je na 12 równych kwadratów (boki każdego kwadratu to ok. 10cm. Przed podzieleniem na części ciasto możesz delikatnie rozwałkować.
Pierś kurczaka pokrój na drobne kawałeczki, oprósz ulubioną przyprawą (u mnie pieprz ziołowy), podsmaż na niewielkiej ilości oleju.
Na drugiej patelni zeszklij pokrojoną w kostkę cebulę. Następnie dodaj do niej rozmrożony i odsączony z wody szpinak. Smaż chwilę, aż woda całkowicie odparuje. W międzyczasie dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek, dopraw czarnym pieprzem i gałką muszkatołową.
Przygotowany farsz połącz z kawałkami kurczaka oraz dodaj pokrojony w kostkę ser feta. Całość wymieszaj i nałóż na środek każdego kwadratu.
Starannie sklej kwadraty w rożki, tak by fatsz nie wydostał się podczas pieczenia. Do tej czynności oprószam dłonie mąką, dzięki czemu ciasto nie klei się do rąk, co znacznie usprawnia pracę.
Tak przygotowane rożki smaruję rozbełtanym białkiem za pomocą pędzelka kuchennego. Dzięki temu zapiekają się na złoty kolor. Rożki należy piec na papierze do pieczenia w czasie i temperaturze wskazanej przez producenta ciasta francuskiego.