Babeczki serowe z chleba tostowego

Jakiś czas temu biegając po stronach rzuciło mi się w oczy zdjęcie podobnych babeczek, jednak były one z zupełnie innym farszem na podstawie masy jajecznej. Te babeczki jeszcze długo chodziły mi po głowie, więc postanowiłam pokombinować, ale z zupełnie innym nadzieniem – z przepysznym sosem beszamelowym.  Babeczki wyglądają przepięknie i baaaardzo apetycznie. W smaku bardzo przyjemne, z mocno wyczuwalnym smakiem sera. Są dobre zarówno na ciepło, jak i na zimno. Robiłam je już 3 razy – najpierw wszystko na oko, później powoli, z ważeniem składników, by móc podzielić się z Wami przepisem.

Wykonanie:

Szynkę pokrój w kostkę, ser żółty zetrzyj na tarce na małych oczkach. Kawałki brokuła ugotuj przez kilka minut (powinny być lekko twarde).
Przygotuj sos beszamelowy: w garnuszku  na małym ogniu rozpuść masło. Dodaj do niego mąkę, dobrze wymieszaj na jednolitą konsystencję nie zdejmując go z ognia. Następnie wlej mleko, pogotuj jeszcze chwilę energicznie mieszając, aż masa zgęstnieje. Dopraw solą, białym pieprzem i gałką muszkatołową.

Do ciepłego sosu beszamelowego dodaj pokrojoną wcześniej szynkę i ser żółty (zostaw odrobinę sera na posypanie babeczek z wierzchu). Wymieszaj. Tak przygotowany farsz do babeczek powinien mieć konsystencję gęstego budyniu.

Następnie za pomocą szklanki wykrój z chleba koła (resztki możesz wykorzystać np. do zrobienia bułki tartej).

Każde kółko rozwałkuj tak, by było całkowicie płaskie.

Ułóż chlebowe koła w wysmarowanej wcześniej olejem blaszce do muffinek.

Do każdej babeczki włóż farsz. Na wierzch wbij kawałek podgotowanego brokuła. Dookoła brokuła każdą babeczkę posyp dosłownie odrobiną startego sera. Zapiekaj w piekarniku w 200 st. przez ok. 20 minut.

Jeszcze ciepłe babeczki wyjmij podważając delikatnie  z boku łyżką lub widelcem. Babeczki powinny łatwo oddzielać się od blaszki.

Nie zapomnij udostępnić wpisu jeśli ci się spodobał!
Facebook
Twitter
LinkedIn

Pozdrawiam, Iwona

Iwona

Iwona

Mama rozkosznej córeczki Hani, żona wspaniałego mężczyzny i właścicielka przeuroczego yorka. Moim drugim dzieckiem mój blog, na którym właśnie jesteś :)

Zostań ze mną na dłużej!