Co zrobić z szyszek? Ozdoby choinkowe i dekoracje świąteczne krok po kroku

Hej ho! Miłośniczka szyszek powraca z przytupem. Będzie wciąż elegancko, w jasnych kolorach, tak jak lubię. Tym razem musiałam wszystko spakować do siatki, odpalić wózek z córeczką i wybrać się na spacer, bo w domu nie było mowy o chwili wolnego, by zrobić dla Was zdjęcia. Eh! Macierzyństwo! 🙂

Podłużne szyszki jodły zostały pomalowane białym matowym sprayem. Po wyschnięciu spryskałam je mocnym lakierem do włosów i posypałam srebrnym brokatem. W świetle żarówkowym obłędnie pięknie mieni się.

Końce kawałka cienkiej białej wstążki zawiązałam na supełek i przykleiłam do wierzchołka szyszki za pomocą kleju na gorąco zatapiając supełek w kleju. To również pokryłam białym sprayem:

Klej zakryłam białymi różyczkami z pianki. Można je zastąpić jakąkolwiek inną małą dekoracją, chociaż nie jest to konieczne, bo i tak zasłania go kokarda, która znajduje się z przodu.

Kokarki zrobione zostały z podwójnej przeźroczystej grubej białej wstążki. Na środku klejem na gorąco zamocowałam ozdobny kryształek.

Drugą propozycją są bombki z szyszek z Modrzewia. Przyklejone klejem na gorąco do bałej styropianowej bombki, spryskane białym matowym sprayem. Dodatkowo przykleiłam sztuczne czerwone owoce. Łatwe, prawda? 🙂

Teraz kolej szyszki sosny. Wykonane w dwóch kolorach: srebrno-białe oraz złote. Wszystko tak jak w przypadku podłużnych szyszek. Mocowanie uchwytu ze wstążki  oraz kokardki klejem na gorąco. Końcówki srebrnych szyszek pomalowałam bezbarwnym lakierem do paznokci i obsypałam brokatem, natomiast w przypadku złotych szyszek brokat przyczepiłam za pomocą kleju kropelki. Kropelka zdecydowanie lepiej trzyma brokat. Jedyny minus – przy trzeciej szyszce trzeba odejść, bo od intensywnego zapachu kleju pojawiają się zawroty głowy. Najlepiej przyczepić brokat na klej do drewna wikol, którego ja akurat nie miałam pod ręką. 🙂

Masz inny pomysł na wykorzystanie szyszek? Podrzuć koniecznie, chętnie przetestuję ! 🙂 Cmok!

Nie zapomnij udostępnić wpisu jeśli ci się spodobał!
Facebook
Twitter
LinkedIn

Pozdrawiam, Iwona

Iwona

Iwona

Mama rozkosznej córeczki Hani, żona wspaniałego mężczyzny i właścicielka przeuroczego yorka. Moim drugim dzieckiem mój blog, na którym właśnie jesteś :)

Zostań ze mną na dłużej!