Szyszki Modrzewia są niesamowicie wdzięcznym produkrem DIY. Łatwo je przykleić, są niewielkie i pięknie łączą się jedna przy drugiej.
Do wykonania takiej choinki potrzebujesz:
- styropianowy stożek
- szyszki
- klej na gorąco
- małe bombki
- opcjonalnie: klej do drewna wikol + kawa rozpuszczalna
Na styropianowy stożek przykleiłam ręcznik kuchenny zamoczony w rozpuszczonej kawie z klejem do drewna wikolem. Nie jest to konieczne, ale dzięki temu jeśli powstaną puste przestrzenie pomiędzy szyszkami, to biel stożka nie będzie rzucała się w oczy. Stożek z mokrym ręcznikiem kuchennym pozostawiam na noc do całkowitego wyschnięcia.
Wykonanie takiej choinki nie jest trudne, jednak czasochłonne. Początkowo na stożku zaznaczyłam sobie czarnym markerem miejsca, gdzie mniej więcej chciałabym umieścić bombki. Na każdą szyszkę nakładam niewielką ilość kleju na gorąco i mocuję na stożku chwilę przytrzymując, aż klej zwiąże.
Szyszki przyklejam zaczynając od dołu.
Następnie gotową choinkę maluję na biało pędzelkiem szkolnym i farbą do ścian. W sklepach budowlanych można nabyć próbki farb po kilkanaście ml, spokojnie wystarczy to do pokrycia całej choinki. Stożek, którego użyłam ma wysokość 40 cm.
Nie przewidziałam, że po pomalowaniu choinki srebrne bombki “zginą” w całości, dlatego zamieniłam je na turkusowe :). Je również mocuję na klej na gorąco.
Na żywo choinka wygląda jeszcze piękniej! Zobaczcie sami na filmiku: