Galaretkowiec na biszkopcie

To ciasto od razu przykuło moją uwagę. Uwielbiam, gdy coś wygląda ładnie, kolorowo  i apetycznie. Aczkolwiek nie oznacza to, że gardzę ciastami a’la “Brzydkie, a dobre” :). W każdym razie nie mogłam nie wypróbować tego przepisu, tym bardziej, że nie jest ani skomplikowany, ani szczególnie drogi.

Biszkopt:

Masa:

Wykonanie:

BISZKOPT:
Przygotować blachę; wyłożyć papierem do pieczenia i lekko natłuścić olejem.
Białka ubić na sztywną pianę (można dodać szczyptę soli) z cukrem waniliowym. Następnie dodać wodę i olej oraz stopniowo, małymi partiami dodawać suche składniki cały czas miksując na wolniejszych obrotach. Jednolitą, puszystą masę przelać do formy i wstawić do rozgrzanego piekarnika. Piec przez ok. 25 min. w temp 170 stopni. Schłodzony biszkopt przekroić na dwie równe części długim ostrym nożem.

MASA:
Każdą galaretkę rozpuścić w 400 ml wrzątku. Schłodzone, ale nie stężałe galaretki przelałam do wyścielonych folią spożywczą keksówek (możesz zastąpić miseczką lub garnuszkiem) – dzięki temu mogłam je następnie łatwo wyjąć i pokroić na desce.

Żelatynę rozpuścić w połowie szklanki wrzątku. Odstawić do przestygnięcia.


Dobrze schłodzoną (warunek konieczny!) śmietanę-kremówkę ubić na sztywną pianę.  Następnie, cały czas miksując dodawać schłodzoną żelatynę.

Do tak przygotowanej masy dodaj kostki galaretki i przełóż biszkopt. Całość posyp cukrem pudrem.

Smacznego,
I.

Nie zapomnij udostępnić wpisu jeśli ci się spodobał!
Facebook
Twitter
LinkedIn

Pozdrawiam, Iwona

Iwona

Iwona

Mama rozkosznej córeczki Hani, żona wspaniałego mężczyzny i właścicielka przeuroczego yorka. Moim drugim dzieckiem mój blog, na którym właśnie jesteś :)

Zostań ze mną na dłużej!