Hej! Pamiętacie z dzieciństwa tatuaże wodne? Kto ich wtedy nie miał! 🙂 W ostatnim sezonie wróciły do łask.
Modne stały się tatuaże wodne nie tylko czarne,ale również metaliczne. Tak właśnie. Złote i srebrne, wyglądające z daleka niemal jak biżuteria. Cenowo są bardzo przystępne (koszt to kilka zł). Latem można było kupić takie tatuaże w supermarketach, teraz raczej nie rzucają się w czy na sklepowych półkach. Natomiast są wciąż dostępne w szerokiej ofercie sklepów internetowych.
Można zaaplikować sobie taki tatuaż w ulubionym miejscu Waszego ciała, ale … no właśnie. Gdzie jeszcze? 🙂 Odpowiedź znajdziecie poniżej.
Wystarczy przykleić wzór w wybranym miejscu na świecy i przyłożyć go mokrą ściereczką lub ręcznikiem papierowym na kilka minut, po czym delikatnie zdjąć, nie uszkadzając wzoru. Wzór trzyma się świecy bardzo dobrze, nie klei się do rąk, nie odchodzi.